🍀 Krótkie paznokcie 🍀 Naturalne, klasyczne stylizacje 🌱 Przedłużanie paznokci 🌱 Rekonstrukcja paznokci obgryzionychwięcej na www.pure-ko.pl
Aktualności
- Szczegóły
- Autor: Beem - Deep
- Kategoria: Aktualności
Nawet studenci II roku prawa wiedzą już, że tuskowe rozumienie prawa długo się nie utrzyma. Trzeba być tępym na miarę posła Zembaczyńskiego bądź Treli, by nie rozumieć, że prawny Rubikon został w Polsce przekroczony i nie ma odwrotu, a Tuskowi z Bodnarem skończyły się znaczone karty przy pokerowym stoliku. Również tuskowe wbijanie noża w stół i strojenie groźnych min na nikim już nie zrobi wrażenia.
Wiele notek poświęciłem zagadnieniom ustrojowym w aspekcie prawa konstytucyjnego. Byłem ciekawy, kiedy wreszcie polski rzecznik praw obywatelskich da łaskawie głos, albowiem legalność działania sądów i prokuratur ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa obywateli, zaś sam ombudsman dysponuje przecież stopniem doktora habilitowanego nauk prawnych, który do czegoś zobowiązuje.
No i wreszcie doczekałem się. W sumie RPO sporządził dokument, który co do joty zgodny jest z sensem moich ostatnich notek, tyle że wyraźnie podpiera się niewiążącą opinią Komisji Weneckiej tak, jakby sam nie miał własnego zdania w tej sprawie albo co najmniej bał się ideologa Bodnara.
Nagle okazało się, że dr hab. Marcin Wiącek cały czas w sercu miał niżej zacytowane zdanie, ale wygłaszał je wyłącznie w zaciszu swojego gabinetu, który mieści się - nomen omen - przy Al. Solidarności 77 w Warszawie, a która to "Solidarność" raczej z tchórzostwa nigdy nie słynęła, choć miała swoje wzloty i upadki. Oto kluczowe zdanie, które polski ombudsman raczył przesłać polskiemu premierowi:
"(...) nie ulega wątpliwości, że pozbawione podstaw jest przyjmowanie założenia, iż osoby powołane na stanowiska sędziowskie od 2018 r. nie są sędziami, a wydawane przez nich orzeczenia są orzeczeniami nieistniejącymi".
Zaś w innym miejscu pisma w sposób znowu asekuracyjny polski rzecznik praw obywatelskich konstatuje dodatkowo, choć należy się cieszyć, że w ogóle doznał olśnienia i przebudzenia: "Opinia ta jest w pełni spójna z dotychczas prezentowanym przeze mnie stanowiskiem, a także stanowiskiem prezentowanym przez niektóre organizacje pozarządowe (m.in. Helsińską Fundację Praw Człowieka)".
No brawo, brawo! Dowiadujemy się przy okazji, że także HFPCz mocno ukrywała swój krytyczny stosunek do szarogęsienia Bodnara, którego batem poganiał Tusk. Jednakowoż, Komisja Wenecka wylała mleko na posadzkę, więc zarówno RPO, jak i HFPCz, przestali się bać.
Konkluzja. Tusk z Bodnarem dalej mogą sobie olewać istniejący stan prawny. Zresztą, nie mają innego wyjścia, bo plecami dotykają już krat więzienia. Obaj nie mogą jednak liczyć na totalne olewanie stanu prawnego przez polskie sądy, które również do odważnych nigdy nie należały, ale teraz dostaną wiatru w żagle. Pierwsze, co się stanie, to rozwiązanie sprawy Korneluka. Być może każą mu odejść ze względu na stan zdrowia, a być może każą mu trąbić do końca na prokuratorskim Titanicu. To niczego jednak nie zmieni. Już niedługo sądy zaczną bowiem oficjalnie kwestionować powołania podległych Kornelukowi prokuratorów w całej Polsce. Nagle ważna dla sędziów (wyłączając z tego niereformowalną Iustitię) stanie się wrześniowa uchwała Izby Karnej Sądu Najwyższego, nie mówiąc już o zbieżnych z nią wcześniejszych wyrokach Naczelnego Sądu Administracyjnego. To zaś spowoduje najpierw delikatne, lecz później pełnoskalowe trzęsienie Ziemi w polskim wymiarze sprawiedliwości, na co czekam z utęsknieniem.
https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo-krs-sady-powolania-orzeczenia-komisja-wenecka-premier
Tekst ukazał się na Salon24.pl 22 października 2024r na Salon24.pl
- Odsłon: 458
- Szczegóły
- Autor: Feliks Stalony - Dobrzański
- Kategoria: Aktualności
Rozpoczynając powtórzę to, co już dawno mówi wiele osób. Zaczynamy żyć żyjemy w krainie absurdu. Będzie o oswajaniu ludzi z absurdem jako właściwym stanem rzeczy. Można oczywiście powiedzieć, że absurdy były są i będą. Tak. jednak dziś stają się normą, a to już jest problem. Wystarczy zobaczyć jak wygląda porównanie pojęcia zdrowy rozsądek z takimi rzeczami jak wymogi zielonego ładu czy wymysły urzędnicze, by przynajmniej powiedzieć – coś chyba jest w tym powiedzeniu o oswojeniu się z jawnym absurdem. Warto się więc przynajmniej zastanowić dlaczego podobne sprzeczności są lekceważone a nawet akceptowane jako coś dobrego.
- Odsłon: 688
- Szczegóły
- Autor: Grzegorz Wszołek gw-1990
- Kategoria: Aktualności
To najsłabszy gabinet, odkąd interesuję się polityką. Słabszy był chyba ten SLD, targany aferami Rywina, PZU i konfliktami na szczytach władzy między Leszkiem Millerem, Aleksandrem Kwaśniewskim, Józefem Oleksym i Markiem Belką. Rząd Donalda Tuska nie wie, w którą stronę zmierza. Jak mówił Jan Rokita, po przejęciu władzy premier wyzwolił najgorsze emocje tłumu żądającego żenujących spektakli. To rok zawieszonych w próżni wielkich inwestycji i zmarnowanego potencjału dla Polski.
- Odsłon: 825
- Szczegóły
- Autor: julian olech
- Kategoria: Aktualności
Z dosyć dużą uwagą wysłuchałem wystąpień Donalda Tuska i jego współpracowników na Konwencji PO, która miała być okazją do podsumowania „osiągnięć” rządu koalicji 13 grudnia w rok po odbytych wyborach. Czegoż tam nie było … można by długo wyliczać Tuskowe fantasmagorie, jakie premier tam wygłaszał, ale zdecydowanie prościej będzie wymienić jego oszustwa, które są łatwe do udowodnienia. Zacznijmy od najprostszego pytania, jak długo rządzi koalicja 13 grudnia?
Dzisiaj (15 X) mija rocznica wyborów parlamentarnych, a za dwa miesiące (13 XII) będzie rocznica zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska.
- Odsłon: 685
Czytaj więcej: Rocznica wyborów 2023. To była Konwencja PO, czy raczej Parada Oszustów?
- Szczegóły
- Autor: Redakcja Salon24.pl
- Kategoria: Aktualności
Nie będzie kwoty wolnej od podatku na poziomie 60 tys. złotych ani w 2025 roku, ani do 2027, gdy upłynie kadencja tego rządu. Mimo hucznych i licznych zapowiedzi ze strony Donalda Tuska i Andrzeja Domańskiego z kampanii wyborczej, udogodnienie dla podatników znika z planu finansowego gabinetu.
Obietnice przedwyborcze
We wtorek rząd Donalda Tuska przyjął średniookresowy plan budżetowo-strukturalny na lata 2025-2028, dzięki któremu ma zmierzyć się z procedurą nadmiernego deficytu, nałożoną przez Komisję Europejską. W strategii obozu władzy nie ma miejsca na podniesienie kwoty wolnej do 60 tys. złotych. Pomysł został zawarty w 100 konkretach Koalicji Obywatelskiej, mówił o nim na spotkaniach wyborczych w kampanii lider KO.
- Odsłon: 886
Czytaj więcej: Złamana obietnica ze 100 konkretów. Wyborcy poczekają na nią długie lata
- Dlaczego Pola Matysiak musi ogłosić swoją kandydaturę na prezydenta RP
- Ardanowski: Kandydat PiS wg Kaczyńskiego? Ken od Barbie
- Tusk nic nie zrozumiał z lekcji, które ostatnio dostał?
- PR Tuska jest niebezpieczny. Powódź pokazała, że śmiertelnie! Co się dzieje za medialną kurtyną i jakie wnioski płyną z tego kryzysu?